Wielu mistyków podejmowało się opisu pewnej struktury duchowej drogi i w zasadzie każdy z tych opisów jest autentyczny, przez co może okazać się użyteczny na duchowej ścieżce. Co więcej różne koncepcje są czasami wobec siebie komplementarne, ukazując nam elementy mniej widoczne we wcześniej poznanym przez nas opisie. Dotychczas – nie licząc innych ścieżek – tylko z sufickich idei wspominałem o stadiach nafs (jaźni) w psychologii sufizmu oraz etapach rozwoju moralnego wg Hazrata Inayata Khana. Poświęciłem też trochę artykułów idei sad maidan (stu stacji na duchowej ścieżce, stu obszarów do praktyki) Abullaha Ansariego z Heratu. Pośród tej setki najistotniejsze były następujące „stacje” w podanej poniżej kolejności:
Skrucha
Wielkoduszność/cnota (odnoszę się niej w podlinkowanym powyżej tekście o skrusze)
Głęboka / wewnętrzna skrucha (por. skrucha)
Rycerskość
Cierpliwość
Samodyscyplina
Nieprzywiązanie
Wiara/zaufanie
Niezłomność
Dhikr (zikar: pamiętanie, przypominanie sobie o swojej prawdziwej naturze)
Pokora
Spokój
Uważność (w rozumieniu mistycznym)
Miłująca dobroć
Czystość
Przyjaźń z Bogiem/Absolutem
Fana’ i baqa
(niepodlikowane tematy postaram się w stosunkowo niedługim czasie uzupełnić)
Stacje i stany
Ciekawe i odświeżające spojrzenie na strukturę duchowej ścieżki przedstawił Al-Qushayri (986-1072), perski sufi, w swoim traktacie, znanym jako Risalat (którego pełny tytuł tłumaczy się jako „Al-Qushayriego list (lub traktat) o sufizmie”). Bardzo wyraźnie rozróżnia w swoim dziele dwie kategorie: maqam (stacja) i hal (stan). Maqam to etapy na duchowej ścieżce, które są rezultatem wysiłku i starań adepta, natomiast hal to pewnego rodzaju stan świadomości, który nie zależy od mistyka, a od Boga. Sam Al-Qushayri pisze, że „stacje to zyski”, a „stany to dary”. Owych stanów i stacji autor wylicza ponad 40, poniżej przedstawiam najważniejsze z nich, kolejność intencjonalna i istotna:
1. tauba – skrucha (rozumiana podobnie jak u Ansariego jako odpowiedzielność), która umożliwia zwrócenie się do środka, „konwersję” ze świata form na życie wewnętrzne, na ścieżkę duchowych poszukiwań;
2. mudżahada – szczery wysiłek na duchowej ścieżce (albowiem wymaga ona zarówno wysiłku, jak i odpuszczenia);
3. khalua ua-’uzla – odosobnienie i wycofanie się; zarówno dosłowne, jak i umiejętność porzucenia złych nawyków i umiejętność zwrócenia się do środka w życiu codziennym;
4. uara’ – wstrzymanie się od nieprawości (a zamian za to kultywowanie prawości i prostolinijności;
5. zuhd – nieprzywiązanie;
6. samt – cisza, zarówno dosłowna, jak i uciszenie umysłu, by serce mogło „usłyszeć Boga”;
7. radża’ – nadzieja;
8. tauadu’ – skromność i pokora;
9. qana’a – zadowolenie;
10. tauakkul – zaufanie do Boga;
11. szukr – wdzięczność;
12. jaqin – silna wiara;
13. sabr – cierpliwość;
14. muraqaba – uważność;
15. ’ubudija – służba Bogu;
16. istiqama – prostolinijność, „stan” nieustającej boskiej łaski, wynikający z perfekcji w służbie Bogu;
17. sidq – trzymanie się prawdy w myśli, mowie i działaniu;
18. hurrija – wolność od materializmu;
19. dhikr (zikar) – praktyka pamiętania/przypominania sobie o swojej prawdziwej naturze;
20. futuwwa (futuła) – rycerskość, szczególnie w kontekście rycerskiego braterstwa – bezwarunkowego służenia swoim „braciom”;
21. firasa – wgląd;
22. kuluq – szlachetność charakteru, wysoka etyczność;
23. dżud, sakha’ – szczodrość;
24. uilaja (łilaja)– bycie chronionym przez Boga; bycie Przyjacielem Boga;
25. dua’a’ – modlitwa;
26. tasawwuf (tasałłuf) – czystość (tasawwuf tłumaczy się często jako „sufizm”/”mistycyzm”; al-Qushayri wyprowadza ten termin z rdzenia sfw – być czystym), która w sufizmie oznacza bycie wolnym „od różnic i podziałów, które dzielą ludzi”;
27. adab – wysoka kultura etyczna, społeczna i intelektualna;
28. safar – bycie w nieustannej podróży (powrotnej do siebie, do Boga…);
29. suhba – towarzystwo osób skupionych na tym samym Ideale;
30. tauhid – jedność;
31. fana’ – rozpuszczenie;
32. ma’rifa – gnoza, duchowa wiedza/poznanie, którą adept zostaje obdarowany przez Boga, gdy serce zostaje oczyszczone;
33. mahabba – miłość;
34. shauq – spełnienie w tęsknocie do Boga (może się to wydawać paradoksalne, ale napiszę niedługo artykuł na ten temat).
Intencjonalnie nie zaznaczam które elementy z powyższego wyliczenia są stacjami, a które stanami z kilku powodów. Po pierwsze sam Al-Qushayri w wielu miejscach nie stawia tego jasno, po drugie część właściwości może być zarówno „stacją” („zarobkiem”) jak i „stanem” („darem”), a po trzecie – czym by była duchowa droga do wolności, gdyby nauczyciel czy autor nie zostawił pola do samodzielnej medytacji i rozważań. Możecie się podzielić nimi w komentarzach czy tutaj czy na Facebooku.
* Jeżeli kogoś zastanawia dlaczego spośród 100 stacji u Ansariego wybrałem 18, a spośród 45 u Al-Qushayriego – 34 to spieszę z wyjaśnieniem. Powody są zasadniczo dwa. Po pierwsze pominąłem wszelkie powtarzające się stacje lub będące elementem już omówionej wcześniej, obszerniejszej. Po drugie jeden i drugi nauczyciel, oprócz bycia mistykiem, byli też teologami, a ja sam bliski jestem stanowiska najwybitniejszego sufickiego nauczyciela Ibn Arabiego, że poznanie (prawdziwego/prawdziwej) siebie lub Boga może zostać dokonane tylko na gruncie mistycyzmu, a nie poprzez konwencjonalnie pojętą teologię czy spekulatywną filozofię (specjalnie dookreślam, ponieważ zdaję sobie sprawę z innych nurtów teologii i filozofii). Dlatego odrzuciłem w jednym i drugim traktacie elementy tego, co nazwałbym w swojej głowie „teologią lęku przed Bogiem”. Na mojej duchowej ścieżce, choć odnajduję w mistycznym doświadczeniu i pokorę i zachwyt i – nie jest to najlepsze słowo, ale innego nie odnajduję – pewnego rodzaju oszołomienie Rzeczywistością, to nie widzę w nim miejscu na stymulowanie lęku, strachu, przerażenia, które są przeciwieństwem Miłości, która dla mnie jest esencją duchowej ścieżki.
Nauczycielu Macieju!
Dla mnie jest to jasne, co piszesz…
Chciałbym Cię prosić, abyś mi podpowiedział, gdzie szerzej piszesz o nauczycielu Ibn Arabim,
Pozdrawiam!
O ibn Arabim jeszcze szerzej nie pisałem, ale mam nadzieję wkrótce napisać 🙂 Pozdrawiam!
W tym kontekście ciekawa jest mapa świadomości D. Hawkkinsa i propagowany przez niego test mięśniowy. Wadą takich,, map.,, jest to że nie ma jasnej możliwośći weryfikacji na jakim ktoś jest etapie, komuś może się porostu wydawać. Hawkins rozwiązał ten problem testem mięśniowy.