Gdy prowadzę odosobnienia medytacyjne, jest zawsze na nich przeznaczony czas na rozmowy indywidualne z tymi uczestnikami, którzy mają na to ochotę. Pamiętam jedną z takich rozmów pod koniec jednego z odosobnień sufickich, które prowadziłem (o ile dobrze pamiętam) w 2014 roku. Jeden z uczestników, z którym wtedy rozmawiałem, powiedział mi tak: “To było super. Bardzo ciekawe doświadczenie, tylko za mało nakazów. O wszystkim muszę sam decydować” .

Wspomniana powyżej osoba była szczera i odważyła się powiedzieć to na głos. Jednak wiele osób czuje podobnie, chce by im coś nakazano, choć o tym głośno nie powie. Jednakże warto zapamiętać o jednej rzeczy: jeżeli poszukujemy wolności (duchowej, osobistej) to można ją odnaleźć tylko przez wolność, podejmowanie decyzji, zwiększanie swojej autonomii, a nie przez zniewolenie! Tak też odpowiedziałem wówczas mojemu rozmówcy.

Oczywiście wolność i autonomia niesie czasem poczucie osamotnienia, a podejmowanie odpowiedzialnych decyzji jest trudne. Ale moim zdaniem warto zapłacić tę cenę!

Share This