Odwołując się do podziału technik pranajamy, który zaproponowałem kiedyś na blogu, dziś dwa słowa o tzw. pranajamach projekcyjnych.
Techniki te polegają na wysyłaniu świadomości oddechu w określone obszary w ciele wraz z wdechem lub wydechem. Najczęściej są wykonywane dla celów terapeutycznych (leczniczych). Dla niektórych osób będą naturalne i proste, dla innych bardzo trudne dla realizacji. Poniżej prezentuję przygotowawcze ćwiczenie treningowe, które naucza tego typu pracy. W bardziej zaawansowanej formie pranajamy te realizuje się z mantrą, którą otrzymuje się od nauczyciela.
* * *
1. Na pierwszym etapie układamy się wygodnie na plecach i wchodzimy w stan relaksu, a więc układamy ciało stabilnie i wygodnie, poddajemy się grawitacji, ale też wchodzimy w stan umysłu, charakteryzujący się porzuceniem kontroli i uważnością zarazem (postaram się coś napisać niedługo na ten temat).
2. Na kolejnym etapie zaczynamy pracować w następujący sposób: z wdechem przesuwamy świadomość/ uwagę stopniowo w stronę podeszwy (spodu) prawej i lewej stopy z intencją uzdrowienia, naenergetyzowania, zregenerowania wszystkich miejsc, przez które przechodzi nasza uwaga wraz z oddechem; na zatrzymaniu oddechu po wdechu zatrzymujemy uwagę na spodzie prawej i lewej stopy, podtrzymując wymienioną wyżej intencję, a na wydechu wycofujemy się ze świadomością do miejsca, z którego wydaje się ona wychodzić lub po prostu rozpraszamy uwagę. W ten sposób wykonujemy przynajmniej 12 oddechów, jeden po drugim. Oddech jest delikatnie wydłużony, świadomy, ale nie staramy się oddychać tym samym rytmem za każdym razem.
3. W analogiczny sposób pracujemy kierując uwagę z wdechami i zatrzymaniami po wdechu do wnętrz obu dłoni.
4. Podobnie kierujemy uwagę w stronę czoła.
5. Kierujemy uwagę z oddechem i intencją w stronę serca (centrum klatki piersiowej na wysokości serca).
6. Przez chwilę jeszcze zostajemy w relaksie, obserwując w jaki sposób „rezonujemy” na wykonaną przez siebie praktykę.
* * *
Gdy nauczymy się kierować świadomość oddechu w wybrane miejsce za pomocą powyższego ćwiczenia możemy przystąpić do właściwych pranajam projekcyjnych, które można wykonywać – w zależności od potrzeb – na leżąco, siedząco lub stojąco. Mamy 2 podstawowe możliwości pracy w tego typu pranajamach i należy je dostosować do naszych potrzeb.
A. Gdy mamy poczucie, że któreś miejsce w ciele potrzebuje zregnerowania, naenergetyzowania itp. to pracujemy tak jak w powyższym ćwiczeniu: z wdechem kierujemy uwagę (wraz z intencją regeneracji, uzdrowienia czy naenergetyzowania) w wybrane miejsce, na zatrzymaniu oddechu po wdechu koncentrujemy się na tym miejscu z tę samą intencją, na wydechu wracamy ze świadomością lub ją rozpraszamy. W ten sposób wykonujemy min. 12 oddechów.
B. Jeśli mamy poczucie, że wybrane miejsce bardziej potrzebuje rozluźnienia, schłodzenia, ukojenia etc. lub poprzedni wariant powoduje powstawanie napięcia w wybranym miejscu to pracujemy w nieco innych sposób: robimy swobodny wdech, z delikatnie wydłużonym wydechem wyobrażamy sobie, że strumień oddechu niejako „omywa” wybrane miejsce (w umyśle utrzymujemy też intencję rozluźnienia, schłodzenia, ukojenia itp.), po czym na krótko zatrzymujemy oddech po wydechu.
W jednym i drugim przypadku najczęściej wdechy i wydechy wykonuje się nosem, aczkolwiek w niektórych wariantach pranajam projekcyjnych stosuje się robienie wdechów nosem, a wydechów ustami.
Nagranie (w pliku mp3) prowadzonej przeze mnie rozbudowanej wersji pranajamy projekcyjnej (zarówno z wdechami jak i wydechami) znajdziesz, klikając tutaj.
zapowiedź rozwinięcia tematu relaksu cieszy mnie niezmiernie 🙂
🙂 Mam nadzieję, że to nastąpi szybko, bo sporo rzeczy teraz mam pisarskich na głowie.
Dzień Dobry Panie Macieju
Bardzo dziękuję za wersję mp3 cwiczen pranajamy.Mieszkam w małym miasteczku chodzę na zajecia jogi raz
w tygodniu, czasami udaje mi się wyjechać na warsztaty. Kupuję wszystkie Pana książki , i oczywiście praktykuję w domu. Wersja pranajamy z pana głosem w tym wypadku -bezcenna ))).Jeszcze raz dziękuję .Pozdrawiam serdecznie.
Patrycja Mitula
Dzień dobry, cieszę się, że materiały są przydatne. Myślę o nagraniu czegoś kolejnego, w ramach tzw. wolnego czasu 🙂 W razie pytań proszę pisać na mail i – kto wie – może do zobaczenia 🙂