Parę słów o oddechu i jego różnych wymiarów: https://maciejwielobob.pl/2016/02/medytacja-uwaznosc-oddechu/
1. 20 oddechów oczyzsczających: https://maciejwielobob.pl/2012/06/pranajama-20-oddechow-oczyszczajacych/
2. Pranajama projekcyjna
a. instrukcje: https://maciejwielobob.pl/2013/03/pranajama-projekcyjna/
b. nagranie, nienajlepszej jakości, ale powinno się nadać do praktyki: https://maciejwielobob.pl/newsletter/medytacja-do-pobrania/
3. Pranajama projekcyjna ze ścianą (odpis poniżej)
Pranajama projekcyjna ze ścianą (wysyłanie uwagi poza swoje ciało)
Usiądź na krześle lub poduszce medytacyjnej twarzą w stronę ściany, w takiej odległości, abyś siedząc z zamkniętymi oczami czuł(a) obecność ściany (na takiej zasadzie jak czujemy czasem przeszkody poruszając się z zamkniętymi oczami). Zazwyczaj trzeba usiąść w odległości pomiędzy 50 centrymentrów a 2 metry od ściany. Gdy znajdziesz odpowiednią odległość, usiądź i zamknij oczy. Daj sobie chwilę czasu na uspokojenie umysłu i porzucenie kontroli nad pojawiającymi się wrażeniami. Po prostu postań uważna/y, pozwól przepływać wszelkim pojawiającym się doświadczeniom, nie oceniaj ich ani nie nazywaj.
Gdy poczujesz, że jesteś w zrelaksowanym stanie możesz przejść do rozpoczęcia właściwej pranajamy. Z kolejnymi wydechami wyobrażaj sobie strumień jasnego, złotego światła wychodzący z centrum twojej klatki piersiowej na wysokości serca. Ten wyobrażony strumień światła niesiony na wydechu dochodzi do ściany i znika za nią. Zatrzymaj na 1 sekundę oddechu po wydechu, po czym zacznij robić wdech. Po chwili wyobraź sobie, że strumień światła wraca zza ściany tą samą drogą, kierując się w stronę twojego serca. Na 1-2 sekundy zatrzymaj oddech po wdechu, po czym zacznij cykl od początku. Wykonaj kilka do kilkunastu powtórzeń, zanim przejdziesz do drugiego etapu praktyki.
Na kolejnym etapie pracujemy prawie tak samo, jednak strumień światła z okolicy serca kierujemy lekko skośnie do góry (tak, by w naszym wyobrażeniu wchodził w ścianę na wysokości głowy lub trochę wyżej). Oczywiście przy wdechu wyobrażamy sobie, że strumień światła również wraca tę samą drogą. Tak jak na pierwszym etapie wykonujemy w ten sposób kilka do kilkunastu oddechów. Przechodząc do kolejnych części pranajamy wyobrażenie prowadzimy analogicznie, tylko skośnie w dół, następnie w lewo i prawo. Na każdym etapie pozostajemy po kilka do kilkunastu oddechów. Na końcu wracamy jeszcze na kilka oddechów do etapu pierwszego, w którym strumień światła jest kierowany na wprost od serca.
Po zakończeniu pozostajemy jeszcze w stanie zrelaksowanej uważności, obecności przez kilka minut, z zamkniętymi oczami w ciszy.