Według sufich zanim nastąpiła manifestacja Rzeczywistości istniało tylko zat (dhat), prawdziwie istniejące, Jedyne Istnienie – jeden duch, Duch Wszystkiego. Ten Absolut, zat, nie ma formy, jest Pustością. Sufi określają to stadium (nie)manifestacji jako ahadijat.

Z Absolutu rozbudza się Świadomość, Świadomość Istnienia. Nie mam tu na myśli samoświadomości na poziomie jednostkowym, lecz to, że Istnienie uświadamia sobie Siebie. Absolut może być świadom tylko swojego Istnienia, niczego innego. Jest to stadium nazywane przez sufich łahdat (jedność) lub łahdat al-łużud (częściej zapisywane w języku polskim jako wahdat ul-wudżud, arab. وحدة الوجود czyli jedność rzeczywistości).

Z tego rodzaju Świadomości rodzi się dopiero poczucie samoświadomości, pierwotne ego, zwane przez sufich łahdanijat (wahdaniyat), coś w deseń greckiego Logosu (dosł. słowo, ale nie w znaczeniu leksykalnym, a raczej ontologicznym – w sensie wewnętrznego uporządkowania świata) lub wedyjskiego mahat. Skracając dalsze rozważania, samoświadomość może przybierać różne formy, także te, określane przez niektórych jako „atrybuty Boga” (sifat) , które się inwokuje, powtarzając większość mantr (są też mantry, przynamniej u sufich, które dotyczą jedności lub pustości).

Powyższy opis jest oczywiście pewnym zapisem medytacyjnego doświadczenia i warto tu pamiętać, że zarówno przez medytację nad Pustością możemy poznać wszelkie (boskie) atrybuty, jak i przez medytację nad atrybutami można poznać jedność i Pustość.

Doświadczenie Pustość na poziomie psychologicznym i metafizycznym precyzyjnie opisuje Llewellyn Vaughan-Lee:
„Nie ma nic oprócz Pustości. (…) To sformułowanie wskazuje na czystą esencję ścieżki Sufich. (…) Pustość ma tu trojakie znaczenie… W pierwszym rozumieniu oznacza, że nasze fałszywe ja musi odejść. Musimy stać niejako puści. W drugim znaczeniu mówimy o pustości, ponieważ wyższe stany świadomości reprezentują nicość dla umysłu, ze względu, że (…) ich zrozumienie na poziomie umysłu nie jest możliwe (…). I wreszcie w trzecim – najbardziej wysublimowanym – sensie, pustość reprezentuje doświadczenie rozpuszczenia w świetlistym oceanie Nieskończonego”.

Share This