W sufickim porannym rytuale uważności, który polecam podążającym ścieżką Otwartej Drogi, adept po uruchomieniu uważności oddechu i wejściu w stan Obecności, wypowiada formułę: Niech będzie mi dane być dziś na służbie. Wbrew oskarżeniom przeciwników mistycyzmu, którzy twierdzą, że adepci medytacji są skupieni na sobie, tak naprawdę ścieżka duchowa opiera się na służbie. Służbie sobie, innym, Bogu, wartościom itd. Gdy jesteśmy uważni, nie wypieramy, pozwalamy sobie przeżyć te doświadczenia, które się pojawiają, ale i nie identyfikujemy się z nimi – jesteśmy „na służbie”. Gdy porywa nas gniew, lęk lub odcinamy się od swoich przeżyć, zrywamy z uważnością, pozwalamy, by posługiwało się nami to, co nie jest dla nas wartościowe, nie jesteśmy „na służbie”.

W kontekstach praktyki sufickiej możemy powiedzieć o 3 polach służby. Nie jest to stricte moja idea – delikatnie przeformułowuję i dookreślam tu ideę 3 linii pracy Reshada Feilda. Owe trzy pola służby to służba sobie, służba innym i służba ścieżce duchowej czy duchowemu przesłaniu. Oczywiście z perspektywy doświadczenia mistycznej Jedności służba sobie, innym, Bogu czy ścieżce nie jest niczym innym, ale w realizacji praktycznej warto skupić się na każdym z tych pól z osobna.

Służba sobie

Służąc sobie, musimy – jak to nazywają sufi – podjąć drogę powrotną do siebie. Odrzucić to z czym się fałszywie identyfikujemy, a przypomnienieć sobie kim naprawdę jesteśmy. By rozpocząć służbę sobie na tej ścieżce oduczania się musimy spojrzeć na siebie ze szczerością, sięgając jak najgłębiej. Jak mówią sufi – poznać swoje motywy, a następnie motywy swoich motywów. I wziąć za nie odpowiedzialność. Pamiętajmy – bez szczerości nie ma mowy o odpowiedzialności. Bez odpowiedzialności z kolei nie ma mowy o duchowej ścieżce.

Służba innym

Saadi, średniowieczny suficki poeta powiedział: „Ścieżki duchowej nie odnajdziesz nigdzie indziej jak w służbie innym”. Dlatego drugim polem służby jest służba innym, działanie, które wynika ze współczucia. Reshad Feild mówił, że ten aspekt ścieżki jest realizacją w praktyce zalecenia, które udziela Jezus Chrystus: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. (Mk 12, 31). Kultywowanie współczucia jest ścieżką do doświadczenia mistycznej miłości.

Duchowa ścieżka ma być ścieżką pełną zaangażowanie, lecz jednocześnie bezwarunkową i bezinteresowną. Najpierw uczymy się bezwarunkowej praktyki w doświadczeniu służby sobie, oddając się z zaangażowaniem swoim zadaniom na ścieżce, lecz – przed (!) podjęciem działania – ofiarowując wszelkie rezultaty, jakiekolwiek by miały nie być (lub – odchodząc od idei ofiary, przed podjęciem działania godząc się z wszelkimi rezultatami, jakie z niego mogą wyniknąć). Następnie uczymy się bezinteresowności właśnie na ścieżce służby innym okazując bezinteresowną, bezwarunkową życzliwość, dobrą wolę, współczucie, przyjaźń, a także bezwarunkową miłość, także wobec swoich bliskich: partnera/partnerki, męża/żony, dzieci, rodziców itd.

Służba ścieżce duchowej/mistycznemu przesłaniu

Wreszcie, by dopełnić obraz służby na ścieżce, trzeba powiedzieć, że mistyczne przesłanie i jego żywy nośnik – ścieżka/ szkoła duchowa również potrzebuje – jak to nazywał Hazrat Inayat Khan – „szczerych pracowników”. Służba mistycznemu przesłaniu lub ścieżce może być związana z rolą instruktora czy nauczyciela, ale niekoniecznie: dla zachowania integralności i sprawnego pełnienia swoich 2 funkcji (szkoły dla adeptów i laboratorium dla duchowych poszukiwaczy) szkoła mistyczna potrzebuje również osób pełniących wiele innych ról. Czasami najdrobniejsze wsparcie potrafi być tym, co w danym momencie jest najbardziej potrzebne.

Share This