W niektórych tradycjach mówi się, że pierwsza suficka inicjacja została udzielona przez proroków po zadaniu kilku godnym kandydatom pytania „Co zrobisz, gdy udzielimy Ci tej inicjacji?”.
Padały różne odpowiedzi. „Będę miłosierny, posłuszny i hojny”. „Będę postępować uczciwie i szanować sprawiedliwość”. „Będę szczodry i nastawiony na współdziałanie”.
Ale dopiero ostatnia odpowiedź usatysfakcjonowała proroków i temu kandydatowi udzielono inicjacji: „Będę umniejszał błędy innych, czynił je mniej zauważalnymi oraz wezmę na siebie grzechy sług Bożych”.
W pewien sposób to pokazuje ideał sufiego (mistyka) jako tego, który wspiera innych na drodze do oczyszczenia, nie wytykając im ich błędów, by ich w ten sposób nie utrwalać. I oczywiście pojawia się tu ten wątek, obecny i w tradycji sufickiej i wedyjskiej, jako nauczyciela biorącego na siebie grzechy/ciężar karmiczny swoich uczniów. Warto jednak mieć „z tyłu głowy” cały czas ostrzeżenie Hazrata Inayata Khana: „Pozwól sobie przeoczyć największe błędy innych, lecz jednocześnie nie pozwól sobie w nich współuczestniczyć nawet w najmniejszym stopniu”.