Przerwij na chwilę wykonywane przez siebie aktywności i poświęć kilka minut swoim dłoniom. Może nie wydaje się to interesującym zadaniem, bo dłonie wydają nam się takie oczywiste, ale czy poświęcamy im faktycznie uwagę na co dzień? Czy naprawdę je znamy?
Połóż swobodnie dłonie przed sobą, czy to na kolanach czy na stole lub biurku, grzebietami dłoni na wierzchu, a wnętrzami ku powierzchni, na której położyłaś (-eś) dłonie. Skup się najpierw na swojej dłoni dominującej (w moim wypadku jest to prawa, ale osoby leworęczne niech zaczną od lewej). Poczuj jej ciężar i zwróć na nią uwagę. Czy jest zrelaksowana czy napięta? A może ma miejsca rozluźnione i napięte czy nawet bolesne… Jak układa się Twoja dłoń, gdy jej nie kontrolujesz? Czy leży płasko czy jest zaokrąglona jak gdybyś trzymała w niej piłeczkę tenisową? Gdy zamkniesz oczy, to jesteś w stanie poczuć całe palce dłoni czy tylko ich części oparte o Twoje nogi lub stół czy biurko..? Możesz poeksperymentować z podnoszeniem każdego z palców tej dłoni na chwilę 1 centymetr do góry? Poczuj jak się porusza i czy odczuwasz ten ruch także w reszcie dłoni…
Gdy chwilę już poświęciłaś (-eś) uwagę pierwszej dłoni, poczuj różnicę w odczuciach z drugą dłonią, na której się dotychczas nie skupialiśmy… Następnie po chwili powtórz całą wyżej opisaną procedurę na dłoni niedominującej. Po skończeniu ponownie porównaj odczucia z obu dłoni.
Następnie podnieś je delikatnie do góry, połącz ze sobą i rozmasuj jedną dłonią drugą i odwrotnie. Dla sufich wewnętrznym znaczeniem zmysłu dotyku jest bycie emanacją współczucia i miłującej dobroci. Niech owo rozmasowywanie nie będzie zwykłym rozmasowywanie, nawiąż kontakt między dłońmi, niech dotyk wyraża akceptację, współczucie, życzliwość itd. Gdy je kilka razy z czułością rozmasujesz odłóż je z powrotem na blat lub kolana czy uda, tym razem grzebietami dłoni do podłoża, a wnętrzami w stronę sufitu. Pozostań chwilę skupiona (-y) na odczuciach z dłoni, nie analizując ich.
Po skończeniu tego ćwiczenia, zauważaj w ciągu dnia dłonie jak idziesz, siadasz, leżysz, pracujesz na komputerze czy korzystasz z komórki…
* * *
To jest oczywiście jedna z propozycji ćwiczenia uważności (mindfulness) dłoni. Być może robisz to zupełnie inaczej… Może zechcesz się podzielić w komentarzach swoimi sposobami?
Fantastyczny tekst. Wykorzystam go na swoich zajęciach. Zainspirowałeś mnie i o tym również na nich powiem. Dziękuję.
Pozdrawiam, Beata
Ja czesto skupiam się na stopach. Kiedy się idzie wydaje mi się to łatwiejsze.
Ale zacznę na dłoniach! Bardzo ciekawe cwiczenia.
To ćwiczenie z dłońmi jest oczywiście zachętą, by przenieść podobną pracę na różne części ciała. Będzie tym ciekawsze, im mniej na daną część ciała zwracamy uwagę na co dzień 🙂 pozdrowienia!
Bardzo fajne ćwiczenie! Przydało mi się dziś jako przerwa w pracy :).
Pozdrawiam