W tradycyjnych szkołach medytacyjnych, niezależnie od przyjętego w nich systemu treningu duchowego, gdy adept zakończy trening i jego nauczyciel uzna, że i on(a) może wprowadzać kolejnych adeptów na duchową ścieżkę, nauczyciel udziela udziela mu (jej) autoryzacji, nominując czy ordynując tę osobę na przewodnika na ścieżce.

U sufich owa nominacja na murszida (przewodnika) nazywa się idżazah. Gdy jeden z największych mistyków Indii – Hazrat Inayat Khan kończył swój trening duchowy pod kierunkiem swego nauczyciela – Abu Haszima Madaniego, ten autoryzował go podwójnie: jako szejka (dosłownie starszego”, jeden z tytułów, którymi określa się nauczycieli sufickich) oraz akhi (mojego brata, określenie często występujące w kontekście rycerskim).

Symbolizowało to dwa aspekty bycia nauczycielem: (1) z jednej strony bycie „starszym”, przewodnikiem, nauczycielem (szejk), a (2) z drugiej – bycie młodszym rycerzem (akhi), który ma moralną powinność, by dbać o dobrostan swoich towarzyszy, służyć swoim towarzyszom. Oczywiście ów rycerski kontekst jest również związany z futuwwat – ideą rycerskości na mistycznej ścieżce czyli ideałem życia w duchu wolności dzięki szacunkowi do siebie, innych i do Boga.

Warto pamiętać o tych 2 kontekstach bycia nauczycielem. Z jednej strony przewodnictwo, a z drugiej służba swoim uczniom – towarzyszom na ścieżce. Jak mówił Ibn Arabi, nazywany przez sufich największym nauczycielem: „Ludzie myślą, że nauczyciel duchowy powinien dokonywać cudów i manifestować oświecenie. W rzeczywistości, powinien on jedynie posiadać wszystko to, co potrzebne jest uczniowi”.

Share This